Aktywność zimą
„Na zimę trzeba mieć tłuszczyk, żeby było mi cieplej” – łapka w górę która z Pań między listopadem a kwietniem myśli właśnie w ten sposób? Absurdalnie wmawiamy sobie, że zima sprzyja spożywaniu większej ilości jedzenia i mniejszej ochocie na aktywność fizyczną. Dlaczego? Krótszy dzień, chłód, opady atmosferyczne – nic tylko zaszyć się pod kocem z tabliczką czekolady. Owszem, można. Ale można też przestać szukać wymówek, bo tak naprawdę zima zamiast odbierać nam możliwe aktywności, tylko je KUMULUJE.
Lato |
Okrągły ROK |
| Spacerowanie | Spacerowanie |
| Bieganie | Bieganie |
| Nordic Walking | Nordic Walking |
| Jazda na rowerze | Jazda na rowerze (pamiętaj o rowerku stacjonarnym) |
| Jazda na rolkach | Jazda na łyżwach |
| Siłownia | Siłownia |
| Aerobic | Aerobic |
| Pływanie | Pływanie |
| Pilates | Pilates |
| Zumba | Zumba |
| Boks | Boks |
| CrossFit | CrossFit |
| Joga | Joga |
Widzisz różnicę? Jedyna zmiana, to zmiana garderoby na cieplejszą i możesz ruszać do akcji. Pewnie zastanawiasz się, gdzie ta kumulacja. Pomyśl teraz o wszystkich sportach ZIMOWYCH, takich jak narty, snowboard czy jazda na sankach. Widzisz? Tutaj nie ma miejsca na wymówki – to miejsce na Twoje działanie.

